Jak co roku w naszym mieście miał miejsce kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 13 stycznia WOŚP zagrała 27 raz. W tym roku, w naszym mieście, udało się zarejestrować aż 61 wolontariuszy, którzy niestrudzenie prowadzili kwestę od 9:00 do 17:00. Poza kwestującymi swoją cegiełkę dołożyli również najmłodsi mieszkańcy Piastowa.
Dzieci z przedszkola nr 2 i nr 3 zainscenizowały nam Jasełka. Nadało to wszystkiemu bardzo świątecznej atmosfery. Nie zabrakło również zdolnej młodzieży, która popisała się przed publicznością talentem wokalnym. Między występami miała miejsce licytacja zarówno gadżetów przekazanych nam z fundacji jak i również ofiarowanych nam przez lokalnych sponsorów. Dodatkową atrakcją były również Stoiska „Pólki do Spółki” gdzie można było wymienić się książkami oraz „Graty z chaty”. Na miejscu można było również zarejestrować się jako dawca szpiku.
Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem. Podczas finału miał miejsce smutny incydent - jedna z naszych młodszych wolontariuszek została okradziona z puszki. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a służby mundurowe szybko zajęły się naszą sprawą. Sama poszkodowana obiecała, że pomagać nie przestanie i za rok również weźmie udział w zbiórce.
Ostatnim elementem finału było wielkie ognisko na placu OSP, podczas którego firma Mir Mal dała pokaz swoich umiejętności w Moto Show. Każdy miał okazję samemu przejechać się takim samochodem, jak z kultowego filmu „Powrót do przyszłości” lub Mustangiem, czy JEEP. Ostatnim słodkim akcentem finału WOŚP w Piastowie był tort wykonany przez cukiernię Olczak i Syn oraz ogłoszenie wyników zbiórki.
W tym roku udało się nam zebrać 36722,85 zł co daje o 7 tysięcy więcej niż rok temu. Oby za rok było jeszcze więcej - do zobaczenia!
Anna Krajewska