Był on zbrodniarzem niemieckim odpowiedzialnym za terror i egzekucje uliczne w Warszawie. Mówiono o nim „kat Warszawy”.
Kutschera został zabity 1 lutego 1944 r. w Alejach Ujazdowskich przed gmachem swojego urzędu. Operacja ta była najważniejszą akcją bojową Armii Krajowej w czasie II wojny światowej na terenie Generalnego Gubernatorstwa wymierzoną w wysokiego funkcjonariusza niemieckiego.
W akcji wzięło udział 9 żołnierzy i 3 łączniczki: Bronisław Pietraszewicz „Lot” – dowódca akcji, Stanisław Huskowski „Ali”, Zdzisław Poradzki „Kruszynka”, Michał Issajewicz „Miś”, Marian Senger „Cichy”, Henryk Humięcki „Olbrzym”, Bronisław Hellwig „Bruno”, Kazimierz Sott „Sokół”, Maria Stypułkowska-Chojecka „Kama”, Elżbieta Dziębowska „Dewajtis”, Anna Szarzyńska-Rewska „Hanka” oraz Zbigniew Gęsicki „Juno” – mieszkaniec Piastowa w latach 1928 – 1937.
„Juno” i „Sokół” po umieszczeniu w szpitalu swoich rannych kolegów, wracając przez most Kierbedzia, zostali osaczeni przez Niemców, którzy otworzyli do nich ogień z broni maszynowej. Nie widząc innej drogi ucieczki „Juno” i „Sokół” skoczyli do lodowatej Wisły. Zostali zastrzeleni. Ich ciał nie odnaleziono.
W wyniku odniesionych ran w dniu 4 lutego 1944 r. zmarł również „Lot” a 6 lutego 1944 r. odszedł „Cichy”.
W Piastowie cześć pamięci tych bohaterów oraz wszystkich innych osób biorących udział w organizacji i przebiegu tej brawurowej akcji oddali kombatanci, ich rodziny, piastowanie, władze Miasta, przedstawiciele Zarządu Powiatu Pruszkowskiego, żołnierze Jednostki Wojskowej GROM, Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Parasol” oraz dyrekcja i uczniowie Gimnazjum Nr 1 w Piastowie.
Uroczystości złożenia kwiatów odbyły się pod tablicą poświęconą pamięci Zbigniewa Gęsickiego „Juno” przy ul. Gęsickiego 3, gdzie „Juno” mieszkał oraz w piastowskim Gimnazjum Nr 1 Jego imienia.
Fot. Urząd Miejski w Piastowie, Gimnazjum Nr 1 Piastowie
