Wystawa „Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma” w Pruszkowie

Od 26 lipca Maksym Gołoś Starosta Pruszkowski oraz Muzeum Dulag 121 zapraszają serdecznie na wystawę „Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma”. Będzie można się z nią zapoznać na placu Kościoła św. Kazimierza w Pruszkowie, przy ul. Kraszewskiego 23 od poniedziałku do piątku do godziny 18.30 a w niedzielę do godziny 20. Wystawa potrwa do 15 sierpnia.

Tematem wystawy jest okrutna zbrodnia dokonana przez Ukraińców na Polakach. Zbrodniarze mordowali wszystkich – od najmłodszych dzieci po najstarszych starców. Wystawa przedstawi ten temat z perspektywy ocalonych dzieci, które na własne oczy widziały przerażającą, pełną cierpienia śmierć swoich bliskich. Wystawa pokaże także kontekst historyczny tej zbrodni – jaka była sytuacja Polaków na Kresach w czasie okupacji, a także jaka była polityka narodowościowa Ukraińców.

Wystawa została przygotowana przez szczeciński oddział IPN, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i Towarzystwo Miłośników Wołynia i Polesia, autorką scenariusza wystawy jest Ewa Siemaszko, a kuratorem Agnieszka Gorczyca z IPN.

Serdecznie zapraszamy.

Wstęp wolny.

Wystawa „Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma” w Pruszkowie

W 74. rocznicę zbrodni wołyńskiej Maksym Gołoś Starosta Pruszkowski i Muzeum Dulag 121 zapraszają do zapoznania się z wystawą „Wołyń 1943. Wołając z grobów, których nie ma” poświęconą ludobójstwu na Kresach II Rzeczypospolitej. Eksponowana będzie od 26 lipca do 15 sierpnia 2017 r. przy Kościele Św. Kazimierza w Pruszkowie (w tygodniu i w soboty do g. 18:30, a w niedziele do g. 20.). 

Zapraszamy Państwa na wystawę opowiadającą historię wielkiej tragedii, która wydarzyła się na Kresach II Rzeczpospolitej. Złożyły się na nią dramat dwóch okupacji, narastająca groza wojenna, a w końcu ludobójcze działania ukraińskich nacjonalistów. Latem 1943 roku na Wołyniu i Małopolsce wschodniej doszło do zaplanowanej przez ukraińskie organizacje nacjonalistyczne UPA i OUN akcji ludobójstwa na ludności polskiej. Według szacunków historyków w Rzezi wołyńskiej mogło zginąć nawet 60 tysięcy osób, a wliczając mordy dokonane na terenie Małopolski od 100 do 130 tysięcy Polaków - starców, dorosłych i dzieci, choć są to tylko dane przybliżone. Przygotowana na 70. rocznicę ludobójstwa przez szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej wystawa planszowa opowiada historię czystki etnicznej, przedstawiając losy dwanaściorga ocalałych z niej dzieci. Ich wspomnienia oraz wspomnienia ich bliskich przywracają pamięć o zamordowanych i ocalonych mieszkańcach Wołynia, ale także układają się w obraz życia na wielokulturowych kresach wschodnich II Rzeczypospolitej, ukazując zarówno tło, przebieg, jak i konsekwencje okrutnej zbrodni. Kolejne plansze wprowadzają odbiorcę w  kontekst historyczny, opowiadają o sytuacji ludności kresowej podczas okupacji, przestawiając także założenia narodowościowej polityki ukraińskiej i planowane działania OUN i UPA wobec ludności polskiej oraz Ukraińców, którzy pomagali wówczas przetrwać polskim sąsiadom. Drastyczne obrazy przedstawiające kulminacyjny moment wydarzeń - masowe mordy dokonane na Polakach mieszkających na Wołyniu – ukazane są dyskretnie, dostępne tylko przez specjalne wizjery. W powojennej Polsce pamięć o Rzezi wołyńskiej zatarto. Proces jej przywracania rozpoczął się dopiero po 1990 r. i trwa do dziś, między innymi za sprawą wystawy „Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma”.

Wystawa została przygotowana przez szczeciński oddział IPN, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i Towarzystwo Miłośników Wołynia i Polesia, autorką scenariusza wystawy jest Ewa Siemaszko, a kuratorem Agnieszka Gorczyca z IPN.

Dodatkowe relacje świadków historii razem z materiałami ikonograficznymi oraz katalogiem towarzyszącym wystawie zobaczyć można na stronie www.zbrodniawolynska.pl

W późniejszym terminie wystawa pokazywana będzie także w Piastowie (16 VIII-4 IX), Michałowicach (5 IX-19 IX), Nadarzynie (19 IX-29 IX) oraz Raszynie (1 X-14 X).



 Powrót